Jak wygląda sytuacja z tym przekazem reklamowym w dzisiejszych czasach? Czy warto się reklamować tylko w sieci?
Co jest całkowicie niezbędne, by ktoś nas zobaczył, aby byli widoczni? Odpowiedzi w tym miejscu może być rzeczywiście dużo, gdyż znane są przypadki ludzi, którzy chcieli na siebie zwrócić uwagę, więc skakali na przykład z wysokiego budynku. No tak, taki człowiek z pewnością zostanie dostrzeżony, ale to czy uda mu się przeżyć czy będzie miał z tego pożytek – jest niewiadomą. Całe szczęście jesteśmy cywilizowani i mamy lepsze sposoby na to, by się wypromować. Standardowa reklama to jednak obecnie zbyt mało, ponieważ trzeba czegoś naprawdę ekstra. Najlepiej to reklamować się w paru miejscach, ażeby był efekt.
Źródło: http://www.flickr.com
Wiele ludzi powie, ażeby przerzucić siły w zupełności na internet, gdyż tam jest teraz najwięcej ludzi i tam jest okazja, że ktoś nas zobaczy. Wiele firm totalnie| więc przeznacza swoje budżety na tego typu kampanie reklamowe w internecie. Jak to niedobry i mało perspektywiczny pomysł można się przekonać po pierwszych rezultatach kampanii. Niby jakieś są efekty, ale z pewnością nie tego typu, jakbyśmy oczekiwali? Dlaczego? Przede wszystkim nie każdy oferowany produkt nadaje się do reklamowania tylko online. Trzeba go zareklamować również w normalnym życiu, tam gdzie są ludzie.
Wielu reklamodawców myśli, iż większość ludzi siedzi w sieci. Chociaż tendencja wyraźnie zmierza dokładnie w tym kierunku to aktualnie tak nie jest, a z pewnością nie w Polsce. Ponadto, dużo ludzi spotkać jesteśmy w stanie w zupełnie innych miejscach, jak autobusy, przychodnie lub centra miast. W tym właśnie kontekście warto wspomnieć o czymś takim, jak reklama (zobacz studioprinter.pl) w autobusie, o czym więcej informacji tutaj: reklama autobusowa Medas Media w Sokółce. Taka reklama (zobacz litery przestrzenne wrocław) ma na pewno przewagę nad innymi formami reklam, bo wiążę się ze specyficzną sytuacją, w jakiej jest pasażer. Otóż, gdy jedzie on autobusem jest ograniczony przestrzennie i czasowo. Co to znaczy?
To znaczy, iż z trudnością przychodzi mi, by wygenerować właściwą ilość koncentracji, aby skupić się na przykład na lekturze książki. Oczywiście, że jednocześnie stara się unikać kontaktu wzrokowego z pozostałymi pasażerami. W ten sposób, żeby „zabić” czas szuka czegoś przyciągającego wzrok, w co będzie w stanie bez skrępowania spoglądać. W ten sposób z pewnością tarfi na naszą reklamę, a jak będzie to jeszcze reklama interesująca, przykładowo multimedialna, to sukces jest jeszcze bardziej pewny – reklama w autobusie w Starogardzie Gdańskim.